Hej,
Polska (Warszawa) powitała nas ciepłem, choć dziś w Piastowie już pada… A już przyzwyczaiłem się że woda w Grecji jest albo słona albo w butelce czy kranie ;]
Nie powiem że tęsknota za wyspą i wycieczkami z Wami zaczęła się jeszcze na Zakynthos, konkretnie, po wejściu po schodkach do aluminiowej tuby z kilkoma tonami paliwa ;]
Z pewnością będziemy starali wybrać się ze sprawdzonymi “przewodnikami”* na Kefalonię. Tak więc tym samym życzymy wam sukcesu w rozwoju firmy 🙂
Jeszcze raz gorąco dziękujemy za możliwość obejrzenia wyspy, dowiedzenia się
sporo o jej mieszkańcach i ich zwyczajach. Naprawdę pokazaliście esencję wyspy,
z czego większość dobrych naparów smakuje tak samo dobrze za każdym razem 🙂
Jak życie pozwoli przekonamy się o tym już może za rok ;]
Serdeczne pozdrowienia ślą B. 🙂