Kochani, co tu dużo pisać…wczorajsza rozm. i życiowa;) decyzja mojej córki skłoniła mnie do napisania dziś poniższego i dzięki Wam Nina wie już co będzie robiła w przyszłości;) nasza majówkowa rozm. w hotelu: ja: Asia nie odbiera, zadzwoń do Maćka. Nina do taty: No zadzwoń do Maćka…ja: Nina a wiesz kto to jest Maciek? Nina: nieeeee, ja: tata Mariki, Nina: aha;) ja: a wiesz, ze tata Mariki gra w piłkę? Nina: ja też gram w piłkę;) ja: ale tata Mariki jeszcze dostaje za to pieniążki, jest piłkarzem. Nina: ja też będę piłkarzem;) W sob. była u taty w pracy, potem dopytywała mnie co robi itp. stwierdziła, ze też tak chce, tylko muszę kupić jej niebieski komputer;) Wczoraj przed zaśnięciem mówi: wiesz mamo, jak będę duża, będę piłkarzem;) a może Ty też będziesz piłkarzem???? ;))) Pozdrawiamy gorąco!!!