Lecąc na Zakynthos nastawiliśmy się na totalne lenistwo i spędzanie czasu jedynie na plażowaniu. Dlatego założyliśmy sobie udział tylko w jednej wycieczce. I to był wieeelki błąd, bo żółwie Caretta-Carrreta śnią mi się po nocach , mają smutne oczy a w nich jeden wielki wyrzut “nie odwiedziłaś nas” 😉 Dlatego musimy wrócić na Zakynthos, bo Wasze wycieczki to również forma wypoczynku, atmosfera jest wesoła, widoki fantastyczne, pokazujecie wyspę oczami jej mieszkańców zakochanych w Grekach i Grecji, ale mających nadal polską duszę 🙂 Nigdy nie byliśmy zwolennikami zorganizowanych wycieczek, ale z Waszych wynosi się o niebo więcej niż ze zwiedzania autem na własną rękę. I mam wrażenie, że Grecy nie traktują osób oglądających z Wami wyspę jak zwykłych turystów, ale jak dobrych znajomych:) To był bardzo udany urlop, dziękujemy i pozdrawiamy szczególnie gorąco Najlepszą Koleżankę naszej córy czyli Waszą słodką Marikę :)))